“Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeźli się kto nie narodzi znowu, nie może widzieć królestwa Bożego.” J. 3:3
Pan Jezus powiedział w rozmowie z Nikodemem, że musimy się narodzić ponownie. Narodzić ponownie w języku greckim oznacza narodzić się z góry, lub też narodzić się z Boga. Jest to coś, czego nie jesteśmy w stanie osiągnąć lub dojść przez nasze uczynki. Ponowne narodzenie to Duch Boży, który daje nam nowe życie w którym możemy być przez Jezusa Chrystusa w trwałej społeczności z Bogiem.
“I mówił do wszystkich: Kto chce za mną iść, niech zaprze samego siebie, a niech bierze krzyż swój na każdy dzień, i naśladuje mię.” Łk. 9:23
Kiedy doznałem tego rozdarcia, w momencie całkowitego załamania się mojej duszy pod ciężarem grzechu nie wołałem o usunięcie moich braków. Z rozpaczą przyznałem Bogu rację, że nie ma we mnie NIC dobrego. Tylko Jezus Chrystus. Przyjęcie Jego jako naszego Pana i Zbawiciela to nie jest łatka, która zakryje nasze braki. On musi nas wypełnić w całości, bo nie ma w nas niczego co by się mogło Bogu podobać. Dopiero kiedy to poczujemy zrozumiemy, że ci co chodzą w ciele, Bogu podobać się nie mogą i że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią wobec Boga.
“Przetoż którzy są w ciele, Bogu się podobać nie mogą.” Rz. 8:8
“Cudzołożnicy i cudzołożnice! nie wiecież, iż przyjaźń świata jest nieprzyjaźnią Bożą? Przetoż, ktobykolwiek chciał być przyjacielem tego świata, staje się nieprzyjacielem Bożym. “ Jk. 4:4
Czy czuję się bezpiecznym? Owszem, będąc w Jezusie Chrystusie zmienia się wszystko. Wiem, że nic nie może mnie wyrwać z Jego ręki. Zmieniają się też priorytety i sposób patrzenia na świat. Poznajemy nowy rodzaj miłości wobec innych ludzi, z greckiego agape. Widzimy jak wiele dusz idzie na zatracenie i to staje się dla nas naprawdę ważne. Chcemy innych uratować i ostrzec przed rzeczywistością piekła. Czym jest to krótkie, marne życie wobec wieczności. Wieczność bez dostępu do Bożej łaski jest naprawdę przerażająca!
Pan Jezus ostrzega nas: “Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem przestronna jest brama i szeroka droga, która prowadzi na zatracenie, a wiele ich jest, którzy przez nię wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; a mało ich jest, którzy ją znajdują. “ Mt. 7:13-14
Ciężko jest nam ludziom przyjąć, że nie możemy się podobać Bogu. Nasze ludzkie “ego” nie pozwala nam zaprzeć się nas samych całkowicie i żyć dla Jezusa. A przecież to w Nim jest prawdziwe życie i tylko On jest drogą, prawdą i żywotem.
“Albowiem kto by chciał zachować duszę swą, straci ją; a kto by stracił duszę swą dla mnie i dla Ewangielii, ten ją zachowa.” Mk. 8:34
Stracić duszę dla Pana Jezusa, to odrzucić wszystko co się uznawało za wartościowe. Wszystkie dobra tego świata stają się śmiećmi. Lecz kiedy prawdziwie poznajemy Chrystusa, kiedy daje nam to nowe życie, dopiero wtedy tak naprawdę zaczynamy prawdziwie żyć.
“Z Chrystusem jestem ukrzyżowany, a żyję już nie ja, lecz żyje we mnie Chrystus; a to że teraz w ciele żyję, w wierze Syna Bożego żyję, który mię umiłował i wydał samego siebie za mię.“ Gal. 2:20
Chciałbym aby wszyscy ludzie poznali ten żar Jego miłości, który zmienia nas w nowe stworzenie – ku Jego wiecznej chwale.