Budujcie dom wasz na opoce (Mt. 7:24-29)
“Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.” J. 14:23
Dzisiaj omawiamy ostatnie już wersety kazania na górze. Udokumentowane w blisko trzech rozdziałach ewangelii Mateusza, Słowa naszego Pana, Jezusa Chrystusa, nauczają nas jak żyć i postępować. Tak niewiele słów, a tak głębokie znaczenie, że pisano na podstawie tego tekstu całe tomy analiz i komentarzy.
Każdy budowniczy wie, że fundament jest najważniejszym elementem każdej budowli. Od tego jak mocny będzie fundament, zależy czy budowla przetrwa zmienne warunki otoczenia. Jeśli fundament jest mocny i solidny, konstrukcja ostoi się nawet przy największych sztormach. Słaby fundament doprowadzi zawsze do budowlanej katastrofy.
Zakończeniem kazania na górze jest podobieństwo o dwóch mężach. Obaj budują domy. Mądry mąż buduje swój dom na opoce, natomiast mąż głupi jako fundamentu domu używa piasku. Kiedy przychodzą ulewne deszcze i huragany, dom męża mądrego stoi niewzruszony. Natomiast dom zbudowany na piasku ulega zupełnemu zniszczeniu.
To podobieństwo wykorzystuje Pan Jezus, aby pokazać nam jak ważne jest byśmy nie tylko słuchali Słowa Bożego, ale byli jego wykonawcami. Ten kto słucha słów Jezusa i wykonuje je, porównany jest do męża mądrego. Kto kieruje się we wszystkim jego Słowem, zapisanym w Biblii, ten buduje swoje życie na niezniszczalnym fundamencie. Niebo i ziemia przeminą, ale Słowo naszego Pana, Jezusa Chrystusa, nie przeminie (Mt. 24:35).
To Jezus Chrystus jest tym kamieniem węgielnym (Ef. 2:20), któremu możemy zaufać, idąc przez życie. Jeśli ten kamień będzie naszym fundamentem, to nic nie będzie nam w stanie zagrozić, bo Bóg będzie zawsze po naszej stronie, a jego łaska wspierać nas będzie we wszystkich naszych uczynkach i przedsięwzięciach.
Jeśli zaś nie ma w nas Chrystusowej miłości, jeśli nie przestrzegamy jego Słowa, to nasz fundament jest żaden. Czegokolwiek byśmy się w życiu trzymali, prędzej czy później będzie roztrzaskane niczym szkło na tysiące kawałków. “Kto mnie nie miłuje, ten słów moich nie przestrzega, a przecież słowo, które słyszycie, nie jest moim słowem, lecz Ojca, który mnie posłał.” J. 14:24
Nie wystarczy zatem Słowa Bożego tylko słuchać. Bóg chce żebyśmy byli jego wykonawcami. Byśmy w Jezusie Chrystusie byli wypełnieniem zakonu, by miłość którą wlewa Bóg w nasze serca, wylewała się na innych ludzi. “Bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie.” Jk. 1:22
Sposób w jaki prowadzimy nasze życie, jest odbiciem tego, co jest w naszych sercach. Biblia uczy nas, że tylko Królestwo Boże ostoi się w czasie sądu ostatecznego. Bóg wstrząśnie niebem i ziemią, by stworzyć je na nowo. Przyjdą sztormy i ulewne deszcze, przy których nikt się nie ostoi. Tylko człowiek, który Słowo Jezusa nosi w sercu i który buduje swoje życie na tej skale, przetrwa i będzie żyć wiecznie.
“Ten, którego głos wtenczas wstrząsnął ziemią, zapowiedział teraz, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. Słowa: “Jeszcze raz” wskazuję, że rzeczy podlegające wstrząsowi ulegną przemianie, ponieważ są stworzone, aby ostały się te, którymi wstrząsnąć nie można. Przeto okażmy się wdzięcznymi, my, którzy otrzymujemy królestwo niewzruszone, i oddawajmy cześć Bogu tak, jak mu to miłe: z nabożnym szacunkiem i bojaźnią. Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.” Hbr. 12:26-30
Żyjmy zatem tak, by życie nasze było świadectwem miłości i łaski Jezusa Chrystusa, abyśmy mieli pewność naszej skały i fundamentu. Bądźmy wykonawcami Słowa, nie tylko jego biernymi słuchaczami. Pan Jezus celowo przedstawił to właśnie podobieństwo na zakończenie całego długiego kazania wygłoszonego na górze.
Pan Jezus chce byśmy według jego Słowa żyli, tak byśmy żyć z nim mogli.
Gdy zaś Jezus dokończył tych słów, zdumiewały się tłumy nad nauką jego. Albowiem uczył je jako moc mający, a nie jak uczeni w Piśmie. Uczeni w Piśmie, nauczają własnych interpretacji Słowa. Pan Jezus naucza nas z autorytetem, jego Słowo przenika duszę i ducha.
Jezus Chrystus ma moc, jego Słowo może zbawić, uzdrawiać, wzbudzać życie. Oby łaska Boża sprawiła, by to Słowo mieszkało i trwało w naszych sercach, ku chwale Jezusa Chrystusa i Boga Ojca.